💓💚💓💛💜 Mila przysłała mi wiadomość, że nagadała na mnie na swoim blogu. No to sprawdziłam, jak to z tym jest i przyznałam Jej rację. Aby wejść tutaj musiałam przejść przez gąszcze dorodnych pajęczyn 😏

Najpierw, żeby trochę rozjaśnić pochmurne, grudniowe dni pokażę czym zajmowałam się 2 miesiące temu.
W momencie, gdy miałam już dość czapek, szalików itd. zajęłam się zrobieniem kilku drobiagów choinkowych. Zaczynając pierwszą sztukę nie wiedziałam jak będą wyglądać, w trakcie pracy przychodziły pomysły. Wyszły tak.
Do torebeczek zmieszczą się małe prezenty, które dajemy bliskim nie tylko w okresie świątecznym, ale z każdej innej okazji.
Dziergało się przyjemnie. Bawełna 100%, druty 2.75 mm.
Skarpeteczki są w sam raz na małe prezenciki lub pieniążki.
Te skarpetki są trochę większe, na trochę większe, ale nie za duże prezenty.
Myślę, że jeszcze wrócę do dziergania tych drobiazgów, tak jak do dziergania czapek, szalików, skarpetek, itd.
💓💚💓💛💜
Umówiłyśmy się, że będziemy robić razem taką jedną czapkę i szybko doszłyśmy do wniosku, że bardzo fajnie nam się brioszkuje.
Kilka lat temu robiłam już czapkę i szalik 2-kolorową brioszką, więc było mi łatwiej, a Mila, po krótkim objaśnieniu zrozumiała o co chodzi i w krótkim czasie zrobiła bardzo dużo, a ja... jedną czapkę. Przy następnych zaczęłam, kombinować, aż (jak to mówi mój Mąż) przeinżynierowałam, no!!! nie wyszło mi to co chciałam ... Jeszcze będę próbować...
Pozdrawiam wszystkich, którzy przy okazji tutaj zajrzą.
💓💚💓💛💜
Och Wandeczko jak się cudownie kolorowo i słodko zrobiło u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńWszystkim się zachwycam i jak już mówiłam zdjęcie skarpetek dałam na pulpit jako tapetę.Czapka Twoja fajniejsza od mojej a o zdjęciu które chcesz wymienić to czapkowe -/ja się chyba za moje zdjęcia muszę schować w mysią dziurę/ze wstydu .Czekam znowu na wpis nigdy mi nie jest dosyć .
Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia !!!!!
Wszystko nieważne. Ważne, że jesteś!
OdpowiedzUsuńJestes lepsza odemnie! Moj szal dopiero w zarodku.. nie mialam dziergac sciegu angielskiego metoda "amerykanska" czy jak sie to nazywa. Rozpisany wzor sprawial mi duzo trudnosci..musialam wiec najpierw sie go nauczyc.
OdpowiedzUsuńNo ale teraz juz wiem ;)
Chcialabym tylko dodawac te oczta tak jak Ty to robisz w swojej przepieknej czapeczce! Moze sie kiedys naucze....
Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny!
No proszę! Mikołaj przyniósł wpis Antosi! ♥
OdpowiedzUsuńJak miło Cię znów przeczytać!
Bardzo lubię oglądać twoje prace są takie dopieszczone.
OdpowiedzUsuńI zgadzam się z Milą ,że takie ładne cudeńka trzeba pokazywać światu.
Czapeczka bardzo ładna ale te torebeczki i skarpeteczki mnie zachwyciły,świetny pomysł na resztki:))A w ogóle to miło Cię znów tu spotkać:))
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na te skarpety <3
OdpowiedzUsuńOczom nie wierzę:) Jak dobrze, że wróciłaś - proszę, nie znikaj na długo. Drobiazgi urocze, mnie jednak najbardziej ciesz, że jesteś.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak sie ciesze ze wrocilas.Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńbajecznie kolorowa ta choinka :) czapkę chętnie bym też zrobiła brioszką, gdzie można na tą czapeczkę znaleźć wzór Antosiu? może w przerwie świątecznej bym sobie taką zrobiła :)))
OdpowiedzUsuńAniu, pięknie dziękuję za wizytę.
UsuńWzór na tę czapkę jest dostępny tutaj: https://www.ravelry.com/patterns/library/knospee
Serdecznie pozdrawiam
Antosiu! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Zdrowia, wspanialych pomyslow i ich realizacji! Spelnienia marzen!
OdpowiedzUsuńCzy u Ciebie tez tak zimno jak u mnie w Montrealu, -26 C...
good one
OdpowiedzUsuń