sobota, 6 kwietnia 2013

Malinowa

Kolejny raz dałam szansę malinowej. Dwa projekty nie trafione, pomyślałam do trzech razy sztuka, trzeba spróbować. Włóczka dobrze zniosła drugą odnowę.
Jest to projekt Buds and Blooms Alany Dakos i pochodzi z Jej książki Botanical Knits.
Włóczka to merino z kaszmirem, druty 5mm i 5.5 mm. Oryginał dziergany w częściach, ja dziergałam w jednym kawałku, bo gdy pomyślałam jaki los mógłby spotkać takie pojedyncze części...
Miał być sweterek, już nawet jeden rękaw zrobiłam, ale po przymiarce stwierdziłam, że chyba bardziej potrzebuję kamizelki. Pachy obrobiłam ściągaczowymi pliskami, wymodelowanymi trochę rzędami skróconymi. 
 



Zrobiłam kieszonki jak w oryginale, ale to chyba zbyteczne, bo wchodzi do nich tylko połowa dłoni, więc można spokojnie zrobić tylko jako dekorację, bez dodawania sobie pracy z tzw. podszewką.

Kolor taki jak na zdjęciach 1,3,4, zdjęcie tyłu to nie ten kolor.  Robiłam z innej grubości włóczki niż w przepisie, wybrałam więc opis o jeden rozmiar większy. Grubość drutów ta sama. Wcześniej jednak zrobiłam trochę obliczeń i wiedziałam, że będzie pasować.
 Dobrze czuję się w tej kamizelce, taką trochę luźniejszą chciałam. Żeby tylko jak najszybciej zrobiła się odpowiednia pogoda. Jeszcze nie wiem co, ale napewno zrobię jeszcze coś z tej książeczki.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie.