Potrzebowałam czymś zająć sobie ręce, ale jakoś nie było takiej prawdziwej weny. Tak na siłę chciałam coś robić i właśnie to obróciło się przeciwko mnie.
Pozbierałam resztki czarnej i białęj włóczki od innych projektów. Przypomniał mi się projekt, który miałam w głowie od jakiegoś już czasu, bo potrzebowałam coś czarnego i żeby było na wszystkie moje rozmiary, czyli dobre, gdy schudnę i dobre, gdy przytyję. Poczyniłam stosowne obliczenia i ... jak się potem okazało przeinżynierowałam, bo w żaden sposób nie mogłam osiągnąć tego co miałam w głowie. Proste to było, ale czasem jakoś tak jest, że w kółko robimy te same błędy. Robiłam na okrągło od dołu. Prucia było dużo, do dolnej pliski, bo ona zawsze zostawała na placu boju. Wreszcie zrobiłam najprościej jak mi przyszło do głowy, bo włóczka po kilku pruciach zrobiła się jakaś dziwna 😏, ale po wypraniu odżyła.
I teraz mogę powiedzieć, że nie ma złego, co by na dobre nie wyszło. Oświeciło mnie, wiem już co robiłam źle i źle i pukam się w głowę z tego powodu.
Jeszcze nigdy nie miałam czegoś takiego, żeby po zrobieniu nawet najmniejszego drobiazgu, nie przymierzyć. No jeszcze nie przymierzyłam, jeszcze nie wiem czy pasuje. Biała spódnica, czarne spodnie ... może będzie pasować. Przyznam się za jakiś czas.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie 💓💙💛
Wandeczko cudowną kamizelkę udziergałaś !!!!
OdpowiedzUsuńWiem że jesteś perfekcjonistka i tak długo będziesz poprawiać aż będzie tak jak zaplanowałaś.Mnie za to wena opuściła i mam ,wielkiego doła,.
Pozdrawiam Cię serdecznie buziaki
na wieszaku jest okej :) no ale oczywiście koniecznie załóż do tego czarne spodnie i pokaż Kochana :)
OdpowiedzUsuńSkromny ale bardzo piękny sweterek. Zazdroszczę. Ala
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią! Urok róz jest niesamowity i bardzo podoba mi się taka forma.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAleż to jest piękne! Pozdrowienia z Krakowa.
OdpowiedzUsuńJest piękna!!! Motyw z różami przecudny!!!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie wyglada i te roze...Jest to piekna praca.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny :) Żeby u mnie tak się objawiał brak prawdziwej weny...;-)
OdpowiedzUsuńNo i wygrała intuicja! I to dosłownie. Wygrała piękną kamizelkę :)
OdpowiedzUsuńJa również łączę się w zachwycie z pozostałymi dziewczynami :D
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka bluzeczka, Wandziu.Jak zwykle perfekcyjnie wykonana.Ja wybralabym biale albo czerwone przykrotkie ,letnie spodenki .Pozdrawiam serdecznie.Grazyna
OdpowiedzUsuńPiękna kamizelka, warta popełnionych błędów. Właśnie po raz kolejny poprułam czarne, nigdy nie dokończone, wełna uprana i czeka na realny pomysł. Może kamizela z ...... różami. Twoje wykonanie piękne. Pozdrawiam z Niemiec.
OdpowiedzUsuńNie o to chodziło?! Przecież to jest śliczne i niebanalne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgreat
OdpowiedzUsuń