Lubię czapki, więc z myślą o zbliżającej się jesieni używając dostępnych w szufladach kolorów wydziergałam taką. Wzór kwiatkowy też należy do moich ulubionych.
Ale zaczęłam od tych małych z fioletowym kolorem (ostatnie zdjęcie). One wcale nie miały być takie małe. Trzeba robić próbki przed rozpoczęciem pracy, a nie wierzyć opisom, wtedy nie będzie takich wpadek. A dwie małe jest dlatego, bo drugą próbowałam powiększyć stosując grubsze druty. Niewiele to pomogło. Potrzebowałam jednak więcej oczek i rzędów.
Włóczka to Drops 100% Alpaca, 50g/165m, Drops 100% Pure Alpaca 50g/180m. Druty 2.25 i 2.75 mm.
No to do następnej czapki.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Jak ja lubię czapki!!! Super są Twoje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLudwisiu, wreszcie bratnia dusza w lubieniu czapek.
UsuńDzięki za wizytę.
Wandeczko arcydzieło!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbrak mi słów ,wyszła fantastyczna ta beretka-czekam na dalsze które trzymasz w zanadrzu.
Pozdrawiam serdecznie ......
Och, Mila, dziękuję za tak dużo miłych słów.
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie.
Prawdziwe arcydzieło ta czapeczka .
OdpowiedzUsuńI modelkę masz bardzo ładną ma takie piękne oczy ,gdzie można taką nabyć?
Pozdrawiam :-)
Dziękuję, dziękuję. A modelka została kupiona na eBay, dostawa z Nowego Yorku (ja mieszkam w Kanadzie).
UsuńTwoje projekty wzorami wrabianymi niezmiennie mnie zachwycają! Spróbuję sama na pewno tej zimy, jeszcze nic takiego nie robiłam...
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że trzeba spróbować czegoś nowego i oczywiście nie zrażać się początkowymi niepowodzeniami.
UsuńPięknie dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Jedno słowo- ZARĄBIASTE!
OdpowiedzUsuńpiękne:) piękne:) piękne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie, pięknie, pięknie dziękuję.
UsuńSą po prostu super!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale super,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu, pięknie dziękuję.
UsuńŚliczne! Czerwona bardzo mi się podoba, ma stonowane kolory mimo użytej żywej czerwieni. Małe bliźnięta też są urocze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Pieknie dziękuję. No właśnie też mi się wydaje, że nie jest za bardzo rzucająca się w oczy kolorami.
UsuńPiękne czapki! Fason taki jaki najbardziej lubię. A jeszcze nie tak dawno nie lubiłam czapek - zmieniło się to na początku ubiegłego roku, gdy wciągnęło mnie ich dzierganie :). Przyznam szczerze, że mam ochotę na wydzierganie sobie kolejnej, mimo że tego dobra mam już pół szuflady :)). Twoje czapki zawsze mnie zachwycały, więc czekam na kolejną :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :).
Pięknie dziękuję, Kolejna bratnia dusza w lubieniu czapek.Też mam duży wybór w szufladach.
UsuńAntosiu-twoje czapki sa piekne, ja sie zachwycam nimi i oczu oderwac nie moge od nich...super robota.Zostawiam pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńEla, pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie
UsuńWspaniałe czapki :-) Mnie bardziej podoba się czerwona - jest cudowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasiu, wielkie dzięki. Serdecznie pozdrawiam
Usuńsliczne z takim platkiem sniegu ;)pozdrawiam serdecznie magnolia;)
OdpowiedzUsuńMagnolia, pięknie dziękuję za wizytę i miłe słowa. pozdrowienia serdeczne przesylam.
UsuńCudowne czapki. Nie mogę się napatrzeć na twoje wzory wrabiane, są tak perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne ; i mi również podoba się czerwona .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńJa pierniczę, jakie piękne. Ależ się napracowała, warto było bo efekty powalające. Dawno, bardzo dawno nie byłam na blogach a tu taki urodzaj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ojej ojej jak ja bym chciała mieć taką czerwoną czapeczke ;) ale raczej sobie takiej nie udziergam buuuuuuu :(
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje czapki, są pięknie wspaniale wykonane. Och!!! Wzdycham do czapek? Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te Pani czapki. Świetna robota ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
www.wloczkiwarmii.pl
Czapki wyglądają wspaniale :) Tylko ja tak lubię lato, słoneczko, oby zima przyszła jak najpóźniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetne te czapki! Ja mam zawsze problem z naciąganiem nitek - albo za luźne albo się ściąga... Eh... Zostaje podglądanie ;))
OdpowiedzUsuńWitaj Antosiu :)
OdpowiedzUsuńjestem pierwszy raz na Twoim blogu, a to za sprawą mitenek z posta http://antosia2.blogspot.com/2010/11/mitenki-z-klapka.html. Koleżance bardzo się spodobały i zapragnęła mieć takie same. Dlatego będę robić takie same, nawet kolor ten sam :) Nie chcę absolutnie po zrobieniu ich, wklejać zdjęć z podpisem "zobaczcie jakie zrobiłam mitenki", bo sama ich przecież nie wymyśliłam. Stały się dla mnie inspiracją, a ja wykonam (przynajmniej się postaram) wierną ich kopię, oprócz dziurki na kciuk. Po zrobieniu oczywiście podam źródło inspiracji, a Tobie bardzo dziękuję za pomysł :)
Pozdrawiam serdecznie, Efka :)
Ps.
Cudnie machasz tymi drutami :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWandziu, kazdorazowo ogladajac wykonane przez Pania czapki i inne prace wyje z zachwytu a szczeka mi po prostu opada. Twoje udziergi sa rewelacyjne. Kazda z twoich czapek przygarnelabym i nosila. Sa boskie: kolorowe i przepieknie wykonane. Podziwiam za umiejetnosci i talent. Czekam na nastepne przepiekne udziergi. Goraco pozdrawiam z coraz zimniejszej Holandii, Ania
OdpowiedzUsuńWiesz Kochana ,nawet ja która nie cierpi mieć czegokolwiek na głowie gdy patrzę na te Twoje czapki myślę, że taką bym mogła nosić i to z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńSą inne bardzo oryginalne i do tego piękne.
Jesienne Serdeczności posyłam z polskiego Mazowsza.
Przepiękne, szkoda, że ja delikatnie mówiąc w czapkach nie najlepiej się prezentuję bo taką chętnie bym nosiła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnów zaskoczyłaś Antosiu.Czapki super pomysł. Wszystkie bym Ci skradła. Jak się ma za dużo pomysłów, i zbyt mało czasu, to w końcu niewiele się nie zrobi:)) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńOdpowiedz
Aniu, sezon czapkowy za tzw. progiem, więc macham drutami ile wlezie i kupka rośnie. Jedne są bardziej udane drugie mniej.
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie
Przepiękne czapki. W tej z czerwienią się zakochałam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne! A ta czerwona zapiera dech w piersiach :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :-)
Och,jakie piękne!Nie mogę się napatrzeć na te i na pepitki z poprzednich postów.Dziergasz tak pięknie,każde oczko jest doskonałe,zazdroszczę:))
OdpowiedzUsuńCudne czapki Antosiu:) Dopracowane w każdym calu!
OdpowiedzUsuńJa na przywitanie jesieni również coś zrobiłam, ale całkowicie inne rzeczy. Mianowicie zamówiłam sobie tkaninę z nadrukiem https://ctnbee.com/en/printing-on-woven-fabrics gdzie wzór oczywiście wybrałam wcześniej. I wtedy uszyłam do całego domu nowe zasłony. Sama siebie bardzo pozytywnie zaskoczyłam.
OdpowiedzUsuń