poniedziałek, 20 czerwca 2011

Szal RainDrop

Kiepską mam wydajność robótkową w dalszym ciągu, za to w naszym małym ogrodzie wszystko jest zrobione i roślinki ładnie rosną, a chwasty nie mają szans na przetrwanie. Szal dziergałam wieczorami, a w trakcie dziergania obiecałam sobie, że kupię druty KnitPro, no bo kilka razy zaliczyłam prucie, a czemu nie skorzystać z ułatwienia, jakie dodatkowo daje nam KnitPro, czyli tzw. "linię życia". Zamówiłam też krótkie druciki, takie do żyłki 40cm, żebym mogła wreszcie zabrać się za czapki, które tak za mną chodzą.
Pracownicy naszej kanadyjskiej poczty strajkują już tydzień albo dłużej, więc nie wiem kiedy przesyłka dotrze.


Włóczka to 100% Alpaca, kolor dymu, 50g/400m, Lace/2 ply, druty 3.75 mm, zużyłam 2 motki. Szal ma wymiary: 47/184 cm.

Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za to, że mnie odwiedzacie.

Uaktualnienie: kilka osób zainteresowało się "linią życia" z KnitPro- ja dowiedziałam się o tym z poradnika pt. "Co mi ułatwia dzierganie azurów", ktory przygotowała na swoim blogu Solaris. Wspomniałam już o tym tutaj. Wprowadzałam taką nitkę ręcznie, ale to uciążliwe dosyć, z KnitPro to prosta sprawa...

37 komentarzy:

  1. Szal cudnej urody!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Szal jak widzę wyszedł przepiękny.
    Ja posiadam od dawna druty KP ale pierwszy raz słyszę o tej "linii życia" czy możesz mnie rozjaśnić ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrząc na ten przepiękny szal i czytając o słabej wydajności robótkowej w Twoim wydaniu to nic mi tu nie pasuje:))))A jak przeczytałam jakie są wymiary tego cudeńka to myślę że Twoja wydajność jest bardzo duuża.Do tego określenia jego barwy dym dodałabym jeszcze tak od siebie powiew wietrzyka.Jest naprawdę prześliczny.
    Pozdrawiam baaaardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak dla mnie to dość szybko uporałaś się z szalem, no i pokaż trochę tego pięknego ogrodu :)
    i jak chce wiedzieć dlaczego nie będziesz pruła mając te druty?

    OdpowiedzUsuń
  5. Szal jest piękny.Też nie wiem o co chodzi z tymi drutami,może wyjaśnisz przy okazji?Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe wzory tego cuda!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Antosiu, nie martw się, niedługo dostaniesz swoje zamówienie. Przecież na poczcie nie będą strajkować wieczność.
    Ale ad rem, szal jest prześliczny, a wzór bardzo efektowny. No i skoro w ogrodzie wszystko sobie już ładnie rośnie, to i możesz już spokojnie ruszyć z drucikowaniem:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo wydziergałaś!
    A wydajność masz wspaniałą, bo wszystkie Twoje prace są perfekcyjnie wykonane, a jeśli postawiłaś na jakość, to ilość miewasz mniejszą. Tak trzymaj!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. szal wyszedł piękny, no i włóczka odpowiednia, uwielbiam alpakę...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna przecudna robótka!
    Antosiu jesteś gigantem-pracoholikiem. Ja tylko utrzymuję ostatnio ogród w idealnym stanie(nieskromnie to powiedziałam , by usprawiedliwić sie,że tylko dlatego zaniedbuję swoje prace na drutach :-) )

    Jeszcze raz wielkie gratulacje i jak zwykle czekam na kolejny szok z twojej strony !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejny cudowny szal wydziergałaś :) ten wzorek jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Szal prześliczny.Bardzo podoba mi się ten wzór.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja tez taki chcę:)))piekny

    OdpowiedzUsuń
  14. Pieknie dziekuje za odwiedziny i komentarze.
    Poniewaz kilka osob zainteresowalo sie Linia zycia, zrobilam wiec uaktualnienie to tego posta.

    serdecznie pozdrawiam wszystkich tu zagladajacych

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna robota, bardzo mi się podoba ten wzór. A "linie życia" już nieraz mnie ratowały, ale patent na Knit Pro poznałam z tego samego miejsca to Ty :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. szal jest śliczny a wzorek piękny,lepiej zrobić coś wolniej,ale dobrze niż w pośpiechu i niezbyt dokładnie

    OdpowiedzUsuń
  17. ale sliczna jak kropelki deszczu ;)bardzo mi sie podoba ,pozdrawiam serdecznie i nie martw sie szybkoscia robotkowania u mnie w tej dziedzinie tez jest zastoj ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Antosiu szal jest zachwycający :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Szal przecudny tak zresztą jak wszystko co zrobisz !
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Antosiu - szal to prawdziwe cudo! Piękny wzór i kolor. Jesteś prawdziwą artystką.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolejny zachwycajacy szal. Przepiekny. Drutow knitPro nie uzywalam jeszcze ale slyszalam ze sa super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny ten szal. Napatrzeć się nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny szal i jego kolor.Przez wzorek znowu sama nie przejdę:)...pozdrawiam serdecznie
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  24. Zupełnie fantastyczny szal!Są babeczki, które robią ich dużo, a ja prawie wcale. i jak mam zamiar zrobić maleństwo z 15 dag włóczki - wcale nie wiem ,jak się za to zabrać... Na razie jednak coś mnie z tyłu trzyma za kapotę i nie pozwala drutów do ręki wziąć...
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. szal, marzenie, jak mgiełka, jest prześliczny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Szal jest zachwycający;) Masz Antosiu złote ręce. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem zachwycona Twoimi pracami, szal cudo!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale piekny ten szal! Cudo! U Ciebie robotki wygladaja lepiej niz w wersji oryginalnej.
    Pocztowcy nareszcie jutro wracaja do pracy - ja tez czekam na rozne 'goodies' i doczekac sie nie moge.

    OdpowiedzUsuń
  29. Szal śliczny i wcale nie sądzę, że u ciebie niska wydajność Antosiu - wręcz przeciwnie:)Szaliki rosną jak grzyby po deszczu:)
    A lina ratunkowa - jak ja to nazywam to rzeczywiżcie super sprawa. Poza tym Knit Pro same w sobie suer drutki:) Mam nadzieję, że przesyłka z nimi dodarła....
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Szal zachwycajacy, ten wzor naprawde robi wrazenie. Od dawna choruje na szal o tym wzorze,pierwszy raz widzialam wykonany z ciemnej welenki, zawsze prezentuje sie pysznie, ale jako mi nie po drodze.
    Mam nadzieje, ze strajk szybko skonczy sie, bo wiem jak czeka sie na nowe drutki. Ja mam KP ale jakos dotad nie stosowalam "linii zycia". Druty sa rewelacyjne. Do cieniutkich szalowych welenek uzywam drewnianych, bo nie slizgaja sie tak bardzo a do grubszych, swetrowych wloczek metalowe spisuja sie super, obie wersje sa jednakowo udane. Pozdrawiam i...pokaz swoj ogrodek

    OdpowiedzUsuń
  31. Antosiu!!! Co u Ciebie? :)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Wpadłam by kolejny raz podziwiać szal i odkryłam,że wcięło mój poprzedni komentarz!!!!
    Antosiu szal przecudny.))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaka włóczkę nie weźniesz w ręce to wychodzi zawsze cudo!!
    I gdzie tu sprawiedliwośc?:))
    Ale ta zadrosc to taka budująca!!! Dzięki takim cudom i ja sie staram:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Wow! Imponująca robótka! Widzę, że dziergasz coraz więcej i same śliczności. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. O MATKO CZY TO W OGÓLE JEST DO WYKONANIA DLA TAKIEJ NIECIERPLIWEJ JA JA? CHYBA NIE POZDRAWIAM
    GOSIA SAMOSIA
    ALE SERWETKI MAM I PATRZE Z PODZIWEM

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam ponownie