wtorek, 5 października 2010

Kolorowy beret/ Fair Isle Tam

Bardzo jestem wdzięczna Eli za to, że na swoim blogu zamieściła kolorowe obrazki, między innymi kolorowy beret, na widok którego od razu mi się przypomniał mój, leżący gdzieś na dnie spiżarniowej szuflady, zaczęty wiosną tego roku. Sięgnęłam więc po niego, a ponieważ nie pamiętałam jak go robiłam, więc sprułam, ale już powstał nowy, kolorami bardzo zbliżony do swojego poprzednika. Taki właśnie






Zdjęcia nie oddają prawdziwych kolorów, jest to przydymiony zielony i czerwony. Z poprzedniego beretu wyrzuciłam kolor żółty, który bardzo lubię w zestawieniu z czerwienią i zielenią, ale tu nie pasował. Może chodziło tylko o odcień żółtego. Nie sprawdziłam, bo tylko jeden żółty akurat mam. Beret ten wykonałam  według tego opisu, a tu zamieściłam opis po polsku.Włóczka to Peruvian Highland Wool, 50g/100m, druty 3,25 i 4.5 mm. Zużyłam niecałe 2 motki.

I jeszcze kilka jesiennych zdjęć - w sklepie u rolnika.





 

34 komentarze:

  1. Wow, to juz wyzsza szkola robotkowa jak widze :) Orginalny wzor sobie wybralas i ta ciekawa czerwien mi sie tez podoba, jest jakgdyby odpowiednikiem jesieni.
    Ogladam tak sobie ten Twoj blog, zachwycam sie tu i tam i chyba jednak siegne po druty. Proste rzeczy umie, wiec moze sie zmobilizuje i cos zadzialam , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę takiego pięknego bereciku!
    Dziękuję za opis po polsku - na pewno taki beret zrobię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Antosiu, po pas się kłaniam za te zdjęcia jesienne!
    I drugi raz pochylam łeb za wzór beretu! Bardzo dziękuję!
    Wspaniale wyszedł Twój!
    Jakiej grubości jest nić?

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie doczytałam o grubości nici. Wszystko jasne!

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamo ile dyni, moje dzieci byłyby wniebowzięte, zaraz by je przerabialy na lampiony:)))
    A beret- majstersztyk:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Berecik prześliczny!
    Dyn ie, szczególnie "zmasowane" robią wrażenie.To Twoje?
    Nie pokusisz się o rozwiązanie problemu zasygnalizowanego w moim najnowszym poście?To takie piękne wdzianko-szal.Na wszelki wypadek podam jeszcze raz adres:
    http://anka480.bloog.pl/
    "Świat z nitek"

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ,kolorowy beret sporo pracy w niego włożyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś niesamowita i dzięki za rozwiązanie zagadki. Ale teraz jak się dostać do schematu?
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny berecik musiał być bardzo pracochłonny, a dynie fantastyczne :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Z takim beretem na głowie to może sobie i padać i wiać. Wzór i kolory cudne, a wykonanie - to już wyższa szkoła jazdy:-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję, że podobają ci się moje mitenki - są proste, na pewno dasy radę. Ale jakby co, to opis się pisze - jest właśnie w fazie testowania.
    A beret super, naprawdę - kocham czerwony.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny beret...:-) Już sobie zapisałam wzorek...:-) Jak do niego "dojrzeję" to spróbuję zrobić, bo Twój beret jest taki wspaniały, ze ja też chcę...:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. beret jest piękny! Mam fioletową i rózową włóczkę i wielką nadzieje że uda mi się zrobić podobny!!!

    Ja w sobote na bazarku zakupilam dynie które zdoba moją kuchnię:) Ale dużo dużo duzo mniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam berecik - misterna robota
    Narobilas mi Antosiu apetytu na dzem z dyni....mmmmm, pozdrawiam :)
    Ewa P

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowne połączenie czerwieni i czerni bardzo je lubie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Beret piękny. Do opisu też zerknęłam, bo narobiłaś mi wielkiego apetytu na podobny w moim wykonaniu. Ale jeszcze nie jestem zaprzyjaźniona z 5 drutami, więc nie wiem kiedy go wydziergam.
    Bardzo smakowity jest widok tych dyń. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny bret i zestawienie kolorów też fajne jak mi czas pozwoli to też spróbuję się z nim zmierzyć.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Arcydzieło:))pozdrawiam iza (włóczkowe perypetie)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny beret!! Dzięki za opis po polsku:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Proszę przyjmij wyróżnienie http://tkaitka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Dołączam się do zachwytów - jest prześliczny! Ja też dziękuję za opis po polsku, na pewno wykorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. beret świetny,no i te dynie gdzie aż tyle ich znalazłaś są piekne.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Oglądam, podpatruję i juz mam ochote zacząc ze trzy robótki równoczesnie :) Dzierga Pani przesliczne rzeczy! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. piękny beret...ach i och...
    kiedy ja nabędę takiej wprawy...
    obecnie dziergsam czapkę i już 2 razy prułam :)
    no ale do 3 razy sztuka, więc się nie poddaję.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Wygląda to super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. W sumie już dość dawno beretów nie nosiłam, a mam je u siebie również w kolekcjach. Natomiast po przeczytaniu artykułu http://fryzuranadzis.pl/magazyn/4-porady-jak-znalezc-wyjatkowe-i-oryginalne-nakrycie-glowy/ mogę śmiało powiedzieć, że fajnie w nim tłumaczą jak znaleźć oryginalne nakrycie głowy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Faktycznie same kolory są bardzo ciekawe i już mogę powiedzieć, że ten beret także mi się podoba. Ja jakiś czas temu zamówiłam sobie beret https://hatfactory.pl/berety-welniane/27-448-beret-welniany-gladki.html i jestem przekonana, że był to bardzo dobry wybór.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam ponownie