czwartek, 15 sierpnia 2013
Listkowa serweta dzierga się...
Dzięki przesympatycznej Alicji, która prowadzi blog za woalką mogę kontynuować dzierganie listkowej serwety. W szybkim tempie przysłała mi brakujące kłębki.
Alu, serdecznie dziękuję. Dzięki Tobie serweta ma szanse na zakończenie. Jestem Ci bardzo wdzięczna.
Dziergam z przyjemnością te listeczki, bo ja lubię liściaste wzory. A gdy znudzą mi się białe oczka to chwytam się za kolory i rękawiczki dziergam do czapek z poprzedniego wpisu.
Alu, jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do następnego, może już rękawiczkowego wpisu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj Antosiu...dziergasz pieknie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElżbietko, dziękuję
UsuńCzekam z niecierpliwością kiedy skończysz te cuda......
OdpowiedzUsuńja robię chustę tylko białą taką jak poprzednią i z cienkiej włóczki.
Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie mila
Mila, fajnie, ze robisz następna chustę...
UsuńNaszło mnie na czapkowe żakardy i trzyma, niebawem może coś skończę.
Następne cudeńka się dzieją. Czekam i ja z wielką niecierpliwością na nowy pokaz śliczności. Serdecznie pozdrawiam Urszula
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie zawiodę Cie tymi dziergadłami. Staram się bardzo, aby fajnie wyszło.
UsuńSerweta będzie piękna. Od dawna marzę o serwecie zrobionej na drutach. Cóż to za urządzenie na palcu ? domyślam się, ale nie wiem jak się nazywa:)Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńTak więc podpowiem Ci, fo jest naparstek ułatwiający dzierganie żakardów, ooo
UsuńSerweta bedzie taka troche inna, bo dużo dżersejem robię.
Czekam na efekt końcowy ;)
OdpowiedzUsuńDziewiarka dziewiarce w potrzebie zawsze pomoże, jak może! (Ale mi się do rymu udało!)
OdpowiedzUsuńA cóż to za przydaś na Twoim palcu? Nie widziałam nigdy niczego takiego...
No proszę, jakie zainteresowanie wzbudził mój Przydaś - napisałam duża literą, bo mu się należy wyróżnienie - jest to taki naparstek, który ułatwia dziergańie żakardów.
UsuńDokładnie - świetny Przydaś do dziergania!
OdpowiedzUsuńCzy takie cuda można u Ciebie kupić legalnie w sklepie, czy trzeba samamu zrobić? :))
Ja to kupiłam w sklepie internetowym knitpicks http://www.knitpicks.com/tools/wire-yarn-stranding-guide.html ale mogę obfotografować z każdej strony i sama sobie ukręcisz. Już kilka razy takie zdjecia robiłam i koleżanki z pomocą Mężów zrobiły sobie takie przydasie.
UsuńTak, nie wygląda to na trudną rzecz:)
UsuńWandziu kochana,
OdpowiedzUsuńrękawiczki będą śliczne ,a serwetka zapewne też .
Pozdrawiam i czekam na końcowy efekt.
Czekam na fantastycznie zapowiadający sie finał:)
OdpowiedzUsuńTe białe listeczki już się prezentują cudownie. A co do rękawiczek to moja wyobraźnia została bardzo poruszona:)))Wiem ,że będą na pewno piękne.
OdpowiedzUsuńPosyłam moc serdeczności:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje robótki. Ta biel zapowiada się interesująco.Jestem pewna ,że wzbudzi zachwyt wielu osób.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudowne robótki :-) nie mogę się doczekać rękawiczek w całości, zapowiadają się rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz powtórzę - nie ma za co, cieszę się bardzo, że mogłam pomóc.
OdpowiedzUsuńPoza tym Twoje "dziękuję" jest tak ogromne, że nie jestem w stanie wyrazić tego słowami!
Teraz pozostaje czekać na efekt końcowy białych oczek :)
Uczy się człowiek całe życie ;) Naparstek znacznie ułatwia pracę.Czekam na efekt końcowy serwety :)
OdpowiedzUsuńAntosiu błagam o zdjęcie przydasia!!!
OdpowiedzUsuńmarzena@police.pl
Dziergam teraz wzorki i trafia mnie ni powiem co jak mi się te nitki plączą:(
Cudeńka dziergasz.
Pozdrawiam Lacrima