niedziela, 9 grudnia 2012

Dwa do jednej

Szaliczkomanii ciąg dalszy. Dobrze się robi, nie trzeba za dużo rozmyślać. A przydadzą się z pewnością.
Najpierw zrobiłam szaliczek, na którym leży czapka (drugie zdjęcie). Inspirację zaczerpnęłam tutaj.
Wyszedł mi jakby dużo mniejszy i przez swój kształt źle układa się. Drugi szaliczek zrobiłam podobnie, ale po wykonaniu 3 listków, z jednej strony odwróciłam je tak, aby po odwinięciu szalika ładnie wyglądały na prawej stronie. I ta wersja bardzo mi odpowiada. 
Szaliczki zrobione są normalnym ściągaczem, na drutach prostych 8mm. Już nie pamiętam kiedy ostatnio  robiłam na prostych drutach. Nie mogłam dziergać w swoim ulubionym fotelu, bo drutki obijały się o wszystko. Włóczka to 100% Highland Wool w kolorze naturalnym.














W międzyczasie zaczęłam bardziej interesować się ściągaczem angielskim, z angielska Brioche i czapkę zrobiłam właśnie tym ściegiem, na okrągło, spuszczałam oczka w 4 miejscach, na drutach 3.5mm, coby ciepła była.




Czułam wielką potrzebę nauczenia się czegoś nowego. A JustMe na swoim blogu pokazała kiedyś zrobiony przez siebie szal właśnie tym ściegiem, ale w dwóch kolorach i zrobiła świetną instrukcję wykonania. Zajrzałam więc do Niej i nauczyłam się robić dwukolorowy warkocz. Potem rozejrzałam się w internecie za czymś więcej. Na obrazku obok, po  warkoczu jest próbka takiego trochę pokręconego szalika, ćwiczyłam tu dodawanie i odejmowanie oczek. Następne dwa kolorowe wzory na początku były troszkę skomplikowane, ale potem szło już jak po maśle. 

Pięknie dziękuję za miłe komentarze pod moim kolorowym szalikiem z poprzedniego postu. Życzę fajnej zimy, takiej jak każda z Was lubi. Ja nie lubię, więc sobie życzę bardzo łagodnej. Serdecznie pozdrawiam.

24 komentarze:

  1. No Antosiu - kolejne piękne prace. Prawdziwie artystyczne. Podziwiam Twą pasję uczenia się nowości. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No Kochana cudowności znowu pokazujesz !
    komplecik przeuroczy !!! a ten angielski ścieg dwukolorowy bardzo ładnie się zapowiada.W jakiejś gazecie mam cały sweterek tak dwukolorowo zrobiony.
    Ja za to nie mam weny całkowicie -chyba mnie dopada zimowa chandra chociaż u nas jest temp.minusowa i biało .
    Pozdrawiam cieplutko mila

    OdpowiedzUsuń
  3. jej Antosiu cudowne te szaliczki z czapka ale ten szaliczek wstepny co to sie na nim uczysz to cos wspanialego ;)ale jak dla mnie to wyzsza szkola jazdy ;)musze co nie co dorosnac do takich wygibasow na drucikach pozdrawiam serdecznie z zasniezonej alzacji ,magnolia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności...
    Podziwiam...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Same śliczności,podziwiam i czekam na ciąg dalszy:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle piękne rzeczy robisz, no i te pomysły... podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. No piękne te szaliczki, baaaaardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam inwencję wyszły urocze.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Za każdym razem gdy Cię odwiedzam, to się cieszę że mam znowu ucztę duchową.Nie żartuję. Podziwiam wyroby, są piękne i ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowite...! Przy Tobie człowiek zawsze się czegoś nauczy. Oglądam całe mnóstwo filmów o Strickrauschu z http://www.strickrausch.de/, poza tym motywujesz mnie coraz bardziej do przyswojenia sobie warkoczyka łotewskiego (znasz może strony nieangielskie? Mój angielski starcza, żeby przeczytać coś naukowego, ale filmiku nie zrozumiem ni w ząb). Właśnie robię beret, który kiedyś zrobiłaś (Drops, z warkoczem, Twój był na czerwono, http://www.garnstudio.com/lang/de/visoppskrift.php?d_nr=123&d_id=20&lang=de). Postanowiłam tak jak Ty zrobić szerszy ściągacz, ale zastanawia mnie zakończenie opisu: ściągnąć razem resztę oczek. Dobrze, jeśli ściąga się sześć oczek, wtedy jeszcze sobie radzę, ale tutaj? Na koniec ma być szesnaście oczek! Nie wiem, jak to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny komplecik:) a nowe dzieło zapowiada się bardzo ciekawie:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Kompleciki cudowne. Te listki przy szaliczkach pięknie wyglądają.
    Podziwiam Cię za ten dwukolorowy szal, jesteś niesamowicie pracowita i zdolna.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudne! Jakie Ty ładne rzeczy robisz!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne! Komplecik cudo. Podziwiam również nowe umiejętności.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj, dziękuje za odwiedziny u mnie na blogu:))
    Cieszę się niezmiernie, iż moja instrukcja była do czegoś przydatna.
    Fantastyczne szaliczki i czapki Ci wyszły - podziwiam Twoje prace.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziergasz artystycznie... Uwielbiam tu zaglądać.:))))
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. podobają mi się te szaliczki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wandziu, piękne te szaliczki i czapeczka. Jak zawsze wszystko nietuzinkowe i takie inne ale do tego trzeba mieć zdolności takie jak właśnie Ty posiadasz. Miło mi, że zaglądasz do mnie:)
    Pozdrawiam - Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  19. ten dwukolorowy szal tez już podziwiałam i chodzi mi po głowie :)
    widzę ze Tobie już wychodzi kolejne cudeńko i zaraz znowu będę zbierać szczękę i zazdrośnie spoglądać ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  20. sliczne szaliczki..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  21. Nieustająco jestem pod wrażeniem Twoich nowych prac.Ten komplecik z dwoma szaliczkami jest uroczy.
    Mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa.Mimo,ze jestem laikiem w temacie dziergania bardzo chętnie czytam TE wszystkie opisy jakie towarzyszą przy prezentacji Twoich prac.
    Nowość warkoczowa w dwóch kolorach prezentuje się bardzo ciekawie.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko.Zwłaszcza,że za oknem mam -10 stopni:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny komplecik, podziwiam Cię za ciągłe poszukiwanie nowości :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam ponownie