sobota, 4 czerwca 2011

Czapka żakardowa

Jakoś nie mam co letniego dziergać, więc zabrałam się za dzierganie cieplejszych rzeczy, przydadzą się na prezenty. W poprzednim poście wspomniałam o czapkach, jedną właśnie skończyłam. Robiłam bez opisu, na zasadzie jak wyjdzie. I taka wyszła.

Z wełny 50g/109 m, druty 3 mm na żyłce 40 cm, druty 3.5 mm na żyłce 60 cm i druty skarpetkowe 3.5 mm. Nie była trudna, bo wzór jest bardzo prosty, a w większości robiłam ją w samochodzie w czasie krótkich wyjazdów, jako pasażer, ma się rozumieć. Mogę robić jedynie, gdy jazda jest równa, a nie co kawałek hamowanie (bo choroba tzw. morska wtedy daje znać o sobie). Robótkę mam na kolanach i dziergam, jak się tylko da.
Ponieważ kilka osób zainteresowało się warkoczykiem, przybliżę więc trochę jego wykonanie.
Na prosty drut 3 mm nabrałam dwoma kolorami włóczki 110 oczek tak, żeby na drucie były niebieskie oczka.


Następnie drutami 3 mm z żyłką 40cm przerabiałam 1 oczko prawe niebieskie, 1 oczko prawe białe do końca  rzędu i już od tej pory robiłam na okrągło. W 1-szym okrążeniu znów 1 oczko prawe niebieskie, 1 oczko prawe białe do końca i wstawić marker.

Czapka rozpoczęta jest trzema warkoczykami i tworzy taką fajną pliskę. Gdy w wyszukiwarkę wrzucicie Latvian braid (łotewski warkoczyk) pokaże się trochę informacji na temat jego wykonania. Ja uczyłam się z tej strony. Drugi i trzeci obrazek pokazuje jak przekładać nitkę, aby taki warkoczyk powstał, a robimy go oczkami lewymi.
Pierwsze okrążenie warkoczyka (obrazek 2 powyższym linku): oczko lewe niebieskie - nitka niebieska pod białą, oczko lewe białe - nitka biała pod niebieską - tak do końca okrążenia
Drugie okrążenie (obrazek 3):  oczko lewe niebieskie - nitka niebieska nad białą, oczko lewe białe - nitka biała nad niebieską i tak do końca okrążenia.
W czasie takiego dziergania nitki skręcają się. Można je co jakiś czas rozkręcać lub zostawić, bo przy robieniu drugiego okrążenia nitki będą się rozkręcać. Ja rozkręcałam co kilka oczek, ale nie do końca, bo wtedy łatwiej mi było robić przekręty nitkowe. Pomiędzy warkoczykami robimy 1 okrążenie: 1 oczko prawe niebieskie, 1 oczko prawe białe, a po ostatnim przerabiamy oczka prawe niebieskie 1 okrążenie, a w następnym zmieniamy druty na 3.5 mm i równomiernie dodajemy 22 oczka = 132 oczka. Ta ilość oczek pasuje do wzoru kółeczkowego i potem do wykonania denka podzielonego na 6 części. Wzór kółeczkowy można znaleźć na ravelry u Kski, żeby podejrzeć niestety trzeba się zalogować.
Po kółeczkowym wzorku znów machnęłam warkoczyk, po którym 1 okrążenie niebieskim, a potem 1prawe niebieskie, 1prawe białe, jednocześnie spuszczając oczka w 6-ciu miejscach, najpierw w co 2-gim okrążeniu, a później w każdym.


Jak zwykle, serdecznie dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają i życzę udanego tygodnia.

27 komentarzy:

  1. Czapka śliczna.Tak dokładnie sposób jej wykonania opisałaś, że bardziej chyba by się nie dało.Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bombastyczna ta czapka, niesamowita:))cały czas sie ucze i ciągle cos czego nie umiem....

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna czapusia, a warkoczyki faktycznie bardzo ciekawie robione. Z pewnością wykorzystam kiedyś ten wzór. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. podziwiam cierpliwość przy żakardach,mnie męczy to przekładanie nitek

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta czapeczka to rewelacja! I kolorki ma piękne. I wzorek.
    I kursik jej wykonania na pewno się przyda. Dzięki:)
    Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna i pracochłonna czapka!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna czapeczka. Dzięki za przybliżenie techniki - ty zawsze wynajdziesz coś nowego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Czapka piękna. A kursik wykonania łotewskiego warkoczyka na pewno się przyda - dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Wandeczko!
    jesteś mistrzynią,czapka świetna -zawsze mi się podobały ale nie wiedziałam jak się za nie zabrać-
    jak skończę chustę to spróbuję tej czapki.Czekam na następne cuda.
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  10. Czapka!? A ja właśnie w ogródku siedzę i ciasto z truskawkami podjadam :) Zapraszam :)
    A swoją drogą masz rację Antosiu, przyda się na prezenty! Te własnoręczne - cenne :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale cudna czapka! Idealnie pasuje do ceramiki z Bolesławca - te kółeczka z kropką w środku. Zakochałam się, ale głupio pić herbatę w czapce...

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna!!!
    To co dla Ciebie jest proste to dla mnie niepojęte ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę że już jesteś gotowa do zimy ;) piękna czapa

    OdpowiedzUsuń
  14. Udane czapka, a kurs warty zapamiętania - na pewno się przyda.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Od samego czytania w głowie się kręci. Chyba muszę jeszcze raz na spokojnie. Wygląda przyjaźnie. Dzięki za kurs.

    Czapka ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładnie wszystko opisałaś i z pewnością się przyda .Niech no tylko mi druty znów wskoczą do rąk!
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Super czapeczka! Dziękuję za dokładny opis robótki i serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. U Ciebie zawsze jakieś ciekawe porady

    OdpowiedzUsuń
  19. zazdroszczę Ci takich umiejętności i podziwiam za cierpliwość we wzorach żakardowych i nie tylko :))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Antosiu, jak widzisz wrocilam. Bylo naprawde swietnie zobaczyc moje miasto, rodzine i znajomych. Przy tym wszystkim pomacac troche wloczke haha. Twoja czapka jest sliczna, podziwiam wszystkie Twoje robotki, takie ambitne. Chyba mialas racje z tym Google Chrome. Mialam zainstalowana ale nigdy nie uzywalam. Teraz moge dodawac komentarze ile dusza zapragnie, dziekuje

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna czapka:) dzięki za kursik

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo dziękuje za zaglądanie do mnie i pozostawianie tak miłych słów.Czapka podoba mi się nieustannie a może nawet jeszcze bardziej.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam ponownie