czwartek, 23 grudnia 2010

Wesołych Świąt

Anielska zabawa blogowa u Antoniny

W ramach Anielskiej zabawy blogowej zorganizowanej przez Antoninę udało mi się wreszcie wykonać aniołka. Skromniutki on jest. Czasu jakoś wyjątkowo mało się zrobiło w tym miesiącu na dzierganie. Antonino, bardzo dziękuję za zorganizowanie tej zabawy, bo dzięki niej zebrałam trochę aniołkowych wzorów... na następny raz.

wtorek, 7 grudnia 2010

Dżinsowa Quincy

Już od poprzedniego sezonu zimowego miałam na oku Quincy i nawet próbowałam ją wtedy zrobić, ale po pierwszym niepowodzeniu przy zszywaniu rzuciłam w kąt. Wyciągnęłam teraz z kąta, sprułam i zrobiłam od nowa. W poprzedniej czapce brzydko wyszło mi zszycie tych bocznych "sznureczków". Robiłam poszukiwania w internecie n/t takiego zszywania i  natknęłam się na stronę theraineysisters jest tu świetnie  pokazane, jak ułożyć te sznureczkowe oczka, żeby potem ładnie zszyć. Sznureczek robimy tak, że przerabiamy oczka prawe do 3 ostatnich przed końcem rzędu, nitka przed robótką, a 3 oczka zdejmujemy na prawy drut, tak jak do przerobienia na lewo. W następnym rzędzie robimy znów oczka prawe do 3 ostatnich, znów nitka z przodu robótki i 3 oczka przenosimy na prawy drut i tak aż do uzyskania odpowiedniej długości.
Włóczka to Peruvian Highland Wool, 50g/100m, podwójna nitka na drutach 6mm. Zrobiłam krótszy i węższy ten francuski pasek niż w oryginalnym opisie, bo wydawało mi się, że jak robię z podwójnej nitki to będzie akurat. A jednak trzeba było posłuchać autorki tego projektu - drugą teraz muszę zrobić, bo ciutkę za płytka i za bardzo obciska mi fryzurę.







Dziękuję serdecznie za to, że do mnie zaglądacie.